piątek, 21 lutego 2020

Sztuka tworzenia wspomnień. Jak kreować i zapamiętywać szczęśliwe chwile - Meik Wiking


Tytuł: Sztuka tworzenia wspomnień. Jak kreować i zapamiętywać szczęśliwe chwile (tytuł oryginału: The Art of Making Memories: How to Create and Remember Happy Moments)
Autor: Meik Wiking
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 13.11.2019r.
Liczba stron: 288


Jak tworzyć wspomnienia?

Wspomnienia. Sprawa z pozoru oczywista, setki wspomnień żyją bowiem w pamięci każdego z nas. Dlaczego jednak jedne rzeczy pamiętamy, a innych nie? Z jakiego powodu pewne sytuacje zapadają nam w pamięć, a inne nam umykają i znikają za zasłoną zapomnienia? Meik Wiking próbuje odpowiedzieć na powyższe pytania, a następnie próbuje dać nam odpowiedź na jeszcze jedno, które jest najciekawsze: jak TWORZYĆ wspomnienia. W tym te najbardziej szczęśliwe :)

Dania. Kraj hygge. Specjalnie o owym hygge piszę, albowiem chyba tylko w kraju z czegoś takiego słynącym mógł powstać Instytut Badań nad Szczęściem :) Autor niniejszej książki jest jego dyrektorem i... to wiele tłumaczy. Omawiana lektura jest niczym innym jak próbą odnalezienia szczęścia w naszych wspomnieniach. A następnie rozłożenia go na czynniki pierwsze tak, aby możliwe było posługiwanie się nimi w celu stworzenia nowych wspomnień, najlepiej przepełnionych szczęściem (brzmi jak tęcza i jednorożce, nieprawdaż?). Innymi słowy "Sztuka tworzenia wspomnień" jest próbą złapania w chwilach tego "czegoś", przez co wywołują one na naszych ustach... uśmiech :)

Czy to jest w ogóle wykonalne? - sterowanie zapamiętywaniem chwil tak, aby zachować w pamięci szczęśliwe wspomnienia i je poniekąd kreować? Okazuje się, że tak. I nie jest to wcale mrzonka. Instytut Meika Wikinga przeprowadził szeroko zakrojone badania dotyczące szczęścia i tego, czym ono jest dla ludzi w ich wspomnieniach. Wyniki badań pozwoliły na wyodrębnienie tzw. sześciu składników szczęśliwego wspomnienia - dodanie ich do siebie ma zagwarantować, że nowe wspomnienie będzie szczęśliwe.


"Nie wiesz, że tworzysz wspomnienia, wiesz tylko, że świetnie się bawisz".

Powyższy (przytoczony zresztą już we wstępie książki) cytat autorstwa Kubusia Puchatka dobrze oddaje sens tego, co należy czynić, aby mieć szczęśliwe wspomnienia. Trzeba umiejętnie gospodarować emocjami i przede wszystkim przywoływać te dobre. Nie zaszkodzi też zaangażowanie pełni zmysłów, zwolnienie tempa i  uważne chłonięcie sobą całego otoczenia. Warto także nadawać chwilom znaczenie - szukać przyjemności w małych i z pozoru nieistotnych rzeczach. Te małe radości są zwykle najważniejszą składową szeroko pojętego szczęścia. Warto o tym pamiętać :) - również w procesie kształtowania własnych wspomnień.

Książkę czyta się fantastycznie. To poniekąd za sprawą omawianego tematu, a po trosze zapewne dzięki umiejętnościom narracyjnym autora, ale z kolejnych stron tchnie jeden wielki OPTYMIZM :) To wydatnie wpływa na to, że czytanie "Sztuki tworzenia wspomnień" jest po prostu sporego kalibru przyjemnością :) 

Zawarte na kolejnych stronach małe i duże pomysły także przemawiają do wyobraźni. I budzą na ustach uśmiech, nie sposób bowiem się nie uśmiechnąć czytając choćby o wynikach międzynarodowych ankiet, w których badani wskazali 50 najprzyjemniejszych wspomnień z dzieciństwa i odkryć, że lwią część z nich także się przeżyło :) Podobnie pozytywne skojarzenia budzi np. sugestia, ażeby nadawać chwilom i ważnym dla nas miejscom indywidualny rys, czytelny tylko dla nas, poprzez np. charakterystyczne nazwanie jakiegoś miejsca (np. "moje jeziorko"). Niby niewiele, a... wiele zmienia ;)

Ta książka jest moim skromnym zdanie TYLKO I WYŁĄCZNIE DO POLECENIA. I to do GORĄCEGO polecenia! :)

Dziękuję Wydawnictwu Insignis za egzemplarz recenzencki.


#sztukatworzeniawspomnień #wspomnienia #szczęście #meikwiking #instytutbadańnadszczęściem #insignis






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz